Dzięki zmieniającej się tkance miejskiej i coraz to nowym rozwiązaniom z zakresu planowania przestrzennego coraz więcej ludzi może cieszyć się własnym ogrodem. Mowa tu o mieszkańcach metropolii i aglomeracji miejskich, którzy do tej pory mogli praktykować ogrodnictwo doniczkowe – na balkonie albo okiennym parapecie. Jeśli spojrzymy na aglomerację warszawską, możemy łatwo zauważyć, że dużą jej część stanowią podwarszawskie miejscowości, w których dominuje zabudowa jednorodzinna – domy z ogrodami. Także w samej stolicy coraz więcej deweloperów buduje na osiedlach przydomowe ogródki przynależące do lokali parterowych. Takie zmiany sprawiają, że coraz więcej ludzi może się zająć ogrodnictwem. W co powinniśmy się wyposażyć i na co przygotować, jeśli w nowym roku planujemy założyć ogródek? Jakie narzędzia to absolutny must have każdego ogrodnika?
1. Motyka
Dla ludzi zaczynających swoją przygodę z ogrodnictwem motyka może wydawać się narzędziem dziwnym i niejako zbędnym, jednak każdy doświadczony ogrodnik powie, że nie ma lepszego przyjaciela ogrodnika niż jego motyka. Motyka służy do spulchniania i rozdrabniania gleby, a także do kopania dołków i wycinania chwastów. Dzięki niej możemy łatwo, szybko i relatywnie mało się wysilając przekopać ogródek i przygotować go do zasadzenia nowych roślin. Przy okazji spulchnimy ziemię, co zagwarantuje lepsze warunki do wzrostu roślin.
2. Grabie
Grabie kojarzą się z jesiennym zamiataniem liści, ewentualnie z zamiataniem skoszonej trawy. Mało kto pamięta, że można nimi również wyrównywać glebę, zwłaszcza spulchnioną i przeoraną przy pomocy motyki. Również świeżo zasiany trawnik należy przegrabić, czego nie da się zrobić nie posiadając grabi. Może się wydawać, że to mało przydatne narzędzie, jednak czasem jest niezbędne. Na czas, kiedy nie są nam akurat potrzebne, możemy je schować do składzika czy innego systemu magazynowania, który pozwoli nam przechowywać wszystkie narzędzia, których używamy w ogrodzie.
3. Łopata
Łopata służy nie tylko do kopania dołów, ale również do przesadzania roślin. Dzięki niej możemy wykopać z ziemi całkiem sporą roślinę praktycznie nie uszkadzając jej systemu korzeniowego, co pozwoli jej przyjąć się w nowym miejscu. Jeśli uszkodzimy korzenie, roślina najprawdopodobniej uschnie, gdyż nie będzie miała jak się odżywiać. Wyrywanie roślin najpewniej spowoduje właśnie taki efekt – roślina uschnie i nici z przesadzania. Trzeba być bardzo ostrożnym, gdyż łatwo jest coś zepsuć w ogrodzie – wszak rośliny to żywe organizmy.
4. Sekatory
Wbrew pozorom przycinanie suchych czy zbyt długich pędów oraz strzyżenie to naprawdę istotny element prac ogrodowych. Przy pomocy sekatora pielęgnuje się byliny, warzywa i zioła. Każdy ogrodnik powinien mieć swój sekator – a jeśli w jego ogrodzie rosną drzewa i krzewy, to nawet kilka. Większy sekator kowadełkowy do przycinania grubych gałęzi i mniejszy, nożycowy, do wycinania pędów i małych roślin. Przy wyborze sekatora warto zwrócić uwagę na jakość i ostrzy i możliwość ich ostrzenia – obok motyki to najostrzejsze narzędzie, które stępione do niczego się nie nada.